z awokado, np. tosty żytnie z indykiem i dipem z awokado. z serem, np. kanapkę drwalską. z salami, np. kanapkę wyścigową wyścigówkę. z kurczakiem, np. bagietkę z pieczoną piersią kurczaka. Ponad 20 najlepszych przepisów na kanapki ⭐ Odkryj pomysły na pyszne dania, którymi zachwycisz najbliższych! ⭐ Sprawdź przepisy w Kuchni
Mikser Kulinarny wyszukuje przepisy z polskich blogów kulinarnych, tym razem wyszukiwany jest przepis na pyszne kanapki na podróż. Kulinarne archiwum Miksera Kulinarnego zawiera w tej chwili 1 401 453 sprawdzonych przepisów kulinarnych.
1 torebka ugotowanego ryżu, ½ dojrzałego awokado, ½ czerwonej papryki, kilka różyczek ugotowanego brokułu, ser pleśniowy typu brie, sól i pieprz. Wszystkie składniki mieszamy ze sobą, doprawiamy do smaku i gotowe! Taką sałatkę na bazie ryżu (ryż można zamienić na kaszę albo makaron), przekładamy do szczelnego opakowania typu
Czas gotowania: 5 min. 1. Twaróg rozgniatamy widelcem, dodajemy jogurt naturalny, drobno posiekany czosnek, sól i pieprz. Mieszamy. 2. Warzywa myjemy. Rzodkiewki kroimy w plasterki, paprykę w kostkę, szczypiorek siekamy. 3. Na kromki chlebka nakładamy twarożek, układamy na nim rzodkiewki, posypujemy pokrojoną papryką i szczypiorkiem.
Na Smaker.pl znajdziesz przepisy dla ludzi ze smakiem, którzy lubią gotowanie, sałatki i tworzą własne przepisy kulinarne. polędwica na kanapki - polecane
Kanapki z kozim serem i cukinią. Ułóż cukiniowe ruloniki z kozim serem, rukolą i burakiem na kromkach chleba, a otrzymasz efektowną przekąskę. Zobacz przepis! Podziel się na facebooku. Pobierz nasze przepisy. Zobacz nasze propozycje na kolorowe, wegetariańskie kanapki.
xqszg. Planujesz wycieczkę? Pamiętaj, by zapakować jedzenie, które z przyjemnością zjesz w podróży. Jakie jedzenie będzie najlepsze na wyjazd? Takie, które jest zarówno zdrowe, lekkostrawne, sycące i smaczne. Klasyczne kanapki, owsiane ciasteczka, świeże warzywa i owoce, lekka sałatka, pożywny makaron to tylko niektóre przekąski, doskonałe na podróż samochodem, pociągiem lub autokarem. Poznaj więcej pomysłów!Co powinniśmy zabrać ze sobą do jedzenia na wycieczkę? To pytanie pojawia się często przed planowanym wyjazdem! Bo oprócz odpowiednich ubrań, apteczki i potrzebnych sprzętów, trzeba też zabrać suchy prowiant i pożywne dania na wyjazd. Zaopatrz się w różnej wielkości pojemniki oraz w torbę termiczną, do której wpakujesz gotowe przekąski i dania na podróż. Nie są wcale takie trudne w wykonaniu, a na pewno uprzyjemnią jazdę samochodem, pociągiem czy autokarem. Reklama 1. Tradycyjne kanapki na podróżNa pewno poszukujesz czegoś innego niż klasyczne kanapki na wyjazd, ale nie rezygnuj z nich całkowicie! Przygotowane z razowego pieczywa i z dodatkiem warzyw to sycący i pożywny prowiant na wycieczkę. Zrezygnuj jednak z białego i tostowego pieczywa na rzecz pełnoziarnistego chleba. Możesz pokusić się również o wypiek bułek-grahamek, które będą świetną bazą do przygotowania przekąsek. Jeśli chodzi o dodatki, nie ograniczaj się jedynie do plasterka żółtego sera czy kawałka szynki. Przygotuj kolorowe kanapki na wycieczkę – dodaj do nich listki sałaty, rukoli lub szpinaku, plasterki rzodkiewki, awokado, a nawet ugotowanego na twardo jajka. Świetnym pomysłem są też różnego rodzaju pasty – z soczewicy, z bobu, z czerwonej fasoli, z awokado czy hummus. Gotowe kanapki zapakuj do plastikowych śniadaniówek. Niektóre z nich wyposażone są we wkład chłodzący, który na dłużej utrzyma świeżość dodanych z wkładem chłodzącym na długo utrzyma świeżość śniadaniówka przydaje się nie tylko do pakowania posiłków do pracy i szkoły, ale również na Słodkie jedzenie na drogę – ciasteczka i batoniki musliWcale nie musisz rezygnować ze słodkich przekąsek w podróży. Unikaj jednak tych sklepowych, obfitujących w sporą zawartość cukru, konserwantów i innych niezdrowych dodatków. Bezpieczniej będzie, gdy przyrządzisz je we własnej kuchni. Zdrowe ciasteczka owsiane wypieczesz już bez dodatku białej mąki i cukru – wybierz mąkę ryżową, płatki owsiane, zmielone migdały, suszoną żurawinę, rodzynki i miód. Batoniki musli także przygotujesz z suszonych owoców, różnych ziaren i miodu. Słodkie przekąski na wycieczkę ułóż w lekkim pojemniku na żywność, który zabezpieczy je przed pokruszeniem. Plastikowy pojemnik zabezpieczy owsiane ciasteczka i batoniki musli przed Świeże owoce, czyli zdrowe jedzenie w podróżyOwoce to bogactwo błonnika, a ponadto mogą pochwalić się sporą zawartością wody. Zapełniają nasz żołądek, ale i zapewniają odpowiednie nawodnienie w czasie wyjazdu. Wybierz jednak takie owoce, które nie rozpadną się w czasie podróży, ani nie pobrudzą naszych ubrań ciężko spieralnym sokiem. Od razu pokrój owoce na mniejsze kawałki i włóż je do pojemnika na owoce z koszyczkiem, które pełni funkcję ociekacza. Możesz również wybrać pojemnik z przegródkami, jeśli nie chcesz, by owoce różnego rodzaju pomieszały się ze sobą. A jakie owoce będą najlepsze na podróż? Banany, winogrona, jabłka, brzoskwinie, nektarynki, truskawki i na owoce z wewnętrzną siatką, która pełni odcedza składniki z wody. Lunchbox z przegródkami to świetna sprawa – możesz w jednym pojemniku umieścić różne Warzywa – zdrowe i chrupiące przekąski na wyjazdWyjazdowe menu obowiązkowo musi zawierać świeże warzywa! Pokrojone i schowane w szczelnym pojemniku będą doskonałą przekąską do chrupania w czasie podróży. Pokrój w paseczki czerwoną i żółtą paprykę, zapakuj słupki marchewki, różyczki surowego kalafiora, rzodkiewkę i kawałki kalarepki. Możesz ułożyć je w okrągłym pojemniku na przekąski – w większym umieść świeże warzywa, a w mniejszym hummus lub inną pastę. 5. Proste muffiny – słodkie przekąski w podróżyPlecak pełen batoników, przekładanych kremem ciasteczek i tabliczek czekolady to na pewno niezbyt dobre rozwiązanie – ani to zdrowe, ani sycące. Z drugiej strony czekolada szybko podnosi poziom cukru, dzięki czemu nie czujemy się tak zmęczeni. Jak poradzić sobie z takim dylematem? Zabierz ze sobą kilka kostek gorzkiej czekolady albo przygotuj czekoladowy prowiant na podróż. Słodkie babeczki wypieczesz w formie do muffinek z mąki orkiszowej, płatków owsianych, jajek i maślanki. Do masy dodaj miód, cynamon i oczywiście kakao. Zero sztucznych składników! Zapakuj przekąski do pojemnika na muffinki, który posiada podstawkę z wyznaczonymi miejscami na babeczki oraz uchwyt, umożliwiający wygodne przenoszenie do muffinek od razu w komplecie z silikonowymi gorzkiej czekolady lub czekoladowe muffinki przełóż do plastikowego Orzechy i suszone owoce – energetyczne jedzenie na wycieczkęRóżnego rodzaju orzechy, a także suszone owoce są dość kaloryczne, dlatego należy jeść je z umiarem. Niesolone orzechy (włoskie, laskowe, nerkowca, migdały, piniowe) zawierają jednak sporo cennych kwasów tłuszczowym omega-3, a suszone owoce na pewno zaspokoją nasza ochotę na coś słodkiego! Możesz zapakować je do szczelnych woreczków strunowych lub wsypać do mniejszego plastikowego i suszone owoce umieść w mniejszych plastikowych Lekka sałatka na podróż, czyli zdrowe jedzenie w trasieLekkie, warzywne sałatki to doskonałe dania na wyjazd. Świeże warzywa dostarczą Ci wielu witamin, a odpowiednie dodatki na długo Cię nasycą. Skomponuj danie ze świeżej sałaty, pomidorków koktajlowych, oliwek, sera feta oraz razowego makaronu czy kaszy. Składniki zapakuj do praktycznego zestawu do sałatek – plastikowej miski z pokrywką, widelcem i małym pojemniczkiem na sos (najlepiej dodać go tuż przed zjedzeniem posiłku). Mniejszą porcję przełóż do wyższego, poręcznego pojemnika na sałatkę z do sałatki z widelcem i osobnym pojemniczkiem jest idealny na możesz umieścić również w zwykłym plastikowym pojemniku na Jogurt z musli i miodemJeśli podróż samochodem, autokarem czy pociągiem nie ma potrwać zbyt długo, możesz zabrać ze sobą jogurt. W przeciwnym razie, mleczny produkt może się zepsuć w czasie podróży. Najlepszy do tego będzie dwukomorowy pojemnik na jogurt i musli – do większej części przelej jogurt naturalny i dodaj odrobinę miodu, a do mniejszej wsyp musli. Dzięki dołączonej do niego łyżeczce będziesz mógł cieszyć się zdrowym, ale słodkim deserem w czasie pojemnik pozwala zabrać smaczne i zdrowe przekąski na Jakie jedzenie zabrać ze sobą na wyjazd? Warzywne placki!Placki przygotowane z cukinii, marchewki, a nawet kalafiora czy brokuła to świetne jedzenie na podróż samochodem czy autokarem. Szczególnie jeśli nie najadasz się ciasteczkami, batonikami i suchymi kanapkami. Usmażone na niewielkiej ilości tłuszczu i przyrządzone z warzyw dobrze smakują nawet na zimno! Takie zdrowe jedzenie na podróż będzie apetyczne zarówno dla dorosłych, jak i dla Sycące dania do słoika na wyjazdJeśli nie zadowalają Cię sam suchy prowiant zabrany na wycieczkę, przygotuj sycące danie obiadowe! Szczelny słoik na posiłki zapobiegnie wylaniu się sosu z makaronu czy oliwy z sałatki, dlatego to właśnie w nim warto umieścić danie. Przygotuj taką potrawę, które będzie smaczna również na zimno – może być to kasza lub ryż z warzywami, makaron z pomidorami, ugotowana fasolka szparagowa lub słodki groszek, czy po prostu wcześniej wspominana sałatka wzbogacona o sycące składniki – ugotowane na twardo jajko i szklanego słoika na posiłki dołączone są drewniane słoiku na posiłki możesz przewieźć sałatkę, makaron, ryż lub kaszę z warzywami. 11. Orzeźwiające napoje – woda lub lemoniadaZdrowe przekąski na podróż to jedno, ale nie można zapomnieć również o napojach! Nie wolno doprowadzić do odwodnienia organizmu, dlatego lepiej zabrać zapas wody dostosowany do liczby podróżujących, ale i długości podróży którymś ze środków transportu. Bo najlepsza jest oczywiście woda! Można wzbogacić ją sokiem z cytryny, łyżką miodu i listkami mięty. W ten sposób przygotujesz prostą lemoniadę, która skutecznie ugasi pragnienie i orzeźwi. Na wycieczkę możesz zabrać także inne owocowe lemoniady – arbuzową, truskawkową czy ananasową. Więcej pomysłów na letnie lemoniady znajdziesz tutaj: Jak zrobić domową, orzeźwiającą lemoniadę? Wodę lub domową lemoniadę przelej do bidonu z wkładem chłodzącym, który zapewni przyjemnie chłodny napój na długo!12. Co jeszcze zabrać na wyjazd? Kawę i herbatęJeśli nie masz czasu, by wypić przed wyjazdem poranny kubek aromatycznej kawy, możesz zabrać ją ze sobą. Kawa lub mocna herbata zabrana w termosie to dobry pomysł na energetycznego kopa w podróży oraz na rozgrzanie organizmu w chłodne poranki. Uważaj jednak, by nie poparzyć się gorącym napojem w czasie podróży!Dobry termos do kawy i herbaty na długo utrzyma ciepło napoju i pozwoli cieszyć się nim nawet poza by jedzenie na długą podróż zapakować do termoizolacyjnej torby na lunch, na tyle dużej, by pomieściła wszystkie pudełka z przekąskami 😉 Jedzenie w podróży utrzyma swoją temperaturę, pozostając świeże i smaczne!Jedzenie, które może popsuć się w długiej podróży:Jeśli trasa, którą planujesz jest naprawdę długa, lepiej unikaj:produktów mlecznych, a szczególnie twarożków,kanapek z chrupkiego pieczywa – kromki nasiąkają składnikami, a poza tym mogą pokruszyć się w czasie jazdy,śliwek – mogą powodować wzdęcia lub biegunkę,gazowanych i słodzonych napojów – wcale nie ugaszą pragnienia,gotowych dań kupionych na stacjach benzynowych,kompotów – mogą sfermentować. Ocena: Oddano 24 wait...
To mój debiut. Tak, mam 42 lata (za 2 dni ;-)) i właśnie teraz, przed Wami debiutuję jako redaktorka serwisu społecznościowego o jedzeniu. Ha! Dumna jestem, że hej! W końcu nie każdemu jest dane robić w życiu to, co lubi najbardziej na świecie. A ja lubię pisać, gadać i gotować. Dziadek byłby ze mnie dumny. To znaczy, pewnie miałby trudności ze zrozumieniem co to serwis społecznościowy, ale na pewno nie miałby żadnych ze zrozumieniem tego, co zamierzam tu pisać o jedzeniu. Był kucharzem. Doskonałym. Byłam dzieciakiem, jak wydawał przyjęcia na których uginało się od dziczyzny, drobiu, galaretek, tatarów i innych wykwintnych potraw. Tyle, że zapamiętałam go też jako troskliwego dziadka, który nigdy mnie nie wypuszczał z domu bez śniadania, który dawał kanapki do szkoły i na dalszą drogę. A dziadka kanapki były najlepsze na świecie. O świcie kupował w piekarni białe bułki poznańskie (w końcu to było Gniezno). Takie większe, mięsiste, z których można było wyrywać grudki mięsistego chlebowego nadzienia, kulać w palcach i jeść taka mokrą, sprężystą masę... Boże, jakie to było dobre… On kroił na 6 małych skibeczek (kanapek po innemu ;-)), każdą dokładnie smarował masłem i każda była z czymś innym. A to z białym serkiem i dżemem, a to z polędwiczką i pomidorkiem, a to z żółtym serem i zielonym ogórkiem, jedna ze smalcem i solą a ostatnia z miodem, a ta malutka z twarożkiem i szczypiorkiem. Dziadku, mam dziś tremę i czuję, jak mi się żołądek kurczy, ale takie kanapki jak Twoje zjadłabym z apetytem. Dziś potrzebuję dobrego posiłku na długą drogę w nieznane… Po drodze zamierzam wykarmić wszystkich głodnych. Ktoś ma ochotę na kanapkę? Którąś szczególnie?
5 przepisów na pasty do kanapek z pieczywem BIO Z reguły jestem osobą, która gdy sobie coś postanowi to się tego trzyma choćby nie wiem co. Z reguły. Bo nie ma żadnej siły na tym świecie, która powstrzymałaby mnie przed zjedzeniem dobrego chleba z masełkiem. Wszyscy moi stali czytelnicy to wiedzą. Kiedyś nawet przeprowadzałam sondaż, w którym padło pytanie z czym moim czytelnikom się kojarzę. Ha! Nawet ja sama byłam zaskoczona jak często padała odpowiedź: z chlebem, masłem i dobrym winem. Oto ja – koneserka dobrego życia, w którym chleb gra ogromną rolę. Bo wiesz, ja naprawdę uważam, że nawet gdy lodówka pusta, a właśnie dopadły nas ogromne smutki , albo gdy te smutki dopadły przyjaciółkę, która przyjechała się do nas wypłakać to ten chleb, od czasu do czasu zamieniony w grzankę, posmarowany masłem i w towarzystwie wina potrafi stać się kulinarnym arcydziełem, a już jestem o tym przekonana w 100 % – potrafi wyleczyć większość smutków. By tak jednak było chleb musi być po prostu dobry. Żadne mrożone podróbki, żadne sztucznie nadmuchane plastikowe chleby, żadne wyroby, które mają datę ważności na pół roku do przodu nie zastąpią doskonałego chleba na zakwasie. Kiedyś piekłam taki chleb sama, ale gdzieś podczas przeprowadzki mój zakwas pożegnał się z życiem, a ja straciłam wenę do wypieków. W naszej wsi też o dziwo trudno o dobry chleb. Te, które mamy, nawet w małych wiejskich sklepikach są miękkie jak poduszka, intensywnie pachną drożdżami i często są przesolone. Zdrowe pieczywo, czyli jaki powinien być chleb idealny? Dobry chleb musi mieć to coś. Musi być konkretny i nie rozpadać się po przekrojeniu. Musi być miękki w środku i z chrupiącą skórką na zewnątrz. Nie może się psuć, ale powinien czerstwieć, a ten czerstwy powinien nadawać się do zjedzenia na przykład w formie grzanek właśnie. Moja Babcia robiła najlepsze na świecie grzanki z czerstwego chleba pokrojone w kostkę do białego barszczu z kiełbasą. Cudowne wspomnienie z dzieciństwa. Mam jeszcze jedno wspomnienie z dzieciństwa – chleb lubelski z papierową obwolutą, po który mama wysyłała mnie do sklepu spożywczego „Ósemka”. Zanim dochodziłam z nim do domu nie było połowy. Dobry chleb powinien sprawiać, że za żadne skarby nie jesteś w stanie się powstrzymać przed zjedzeniem go. Dobry chleb powinien sprawiać, że mrużysz oczy z rozkoszy, gdy go jesz z odrobina oliwy lub dobrego masła. BIO pieczywo – zdrowa alternatywa dla marketowego chleba Chleb, o którym wspominam ma w swojej ofercie sieć piekarni Putka, a ja jestem bardzo szczęśliwa, że to właśnie piekarnie Putka są partnerem dzisiejszego wpisu, i że to przy użyciu ich wypieków stworzyłam 5 pysznych kanapek, na które przepisy znajdziesz poniżej. W rodzinie Putka w zeszłym roku świętowano setną rocznicę tradycji piekarskiej. To piekarnia z bogatą historią, która idzie z duchem czasu i w świetnym stylu reaguje na potrzeby dzisiejszych klientów. W ten sposób do swojej oferty wprowadziła pieczywo sygnowane znakiem BIO. BIO znaczy „naturalny”, „organiczny”, „czysty ekologicznie”. Żywność oznaczona etykietą „BIO” produkowana jest na bazie surowców, które uprawiane są bez użycia nawozów sztucznych, pestycydów, chemicznych środków ochrony roślin, z dala od dróg, szlaków komunikacyjnych oraz zakładów produkcyjnych z zachowaniem co najmniej dwuletniego okresu przejściowego zanim na danym polu rozpocznie się ekologiczne uprawy roślin. W ofercie produktów Putka BIO mamy chleb razowy z jagodami goji, chleb żytni, chleb razowy z miodem, mój ulubiony chleb tradycyjny pszenno – żytni, a już niebawem również pszenne bułeczki. Pasty na kanapki – przepisy na pyszną przekąskę No dobrze. A teraz najprzyjemniejsza i uwierz mi najpyszniejsza część tego wpisu czyli przepisy. Wybrałam dla Ciebie 5 moich ostatnio ulubionych kanapek. Wszystkie są mega zdrowe, naszpikowane warzywami, a wspólnym mianownikiem każdej z nich jest pasta. Pasta to jest takie wdzięczne jedzenie, które pomaga Ci się dobrze zorganizować, możesz ją zrobić z resztek lub zapasów z zamrażarki, możesz zrobić jej więcej, by mieć ogarnięte śniadanie na kilka dnia, no i jest naprawdę mega pożywna i zdrowa. Robi się ją momentalnie, a po dodaniu kilku świeżych lub pieczonych warzyw, oliwy, parmezanu, odpowiednich przypraw i doskonałego pieczywa sprawia, że zamiast nudnej buły z szynką i serem możesz zaczarować swój dzień prawdziwym, kulinarnym arcydziełem. Musisz mi najpierw uwierzyć na słowo, że te kanapki poniżej są pyszne, potem zdecydować, którą zrobisz najpierw, a potem chrupiąc ją na śniadanie lub podczas przerwy na lunch w pracy podziękować mi w myślach lub komentarzu 🙂 Miłośnicy chleba łączmy się. Z piekarni Putka przywiozłam do domu 4 różne bochenki chleba: tradycyjny pszenno – żytni, razowy z miodem, razowy z jagodami goji i żytni. Pierwszy bochenek zjedliśmy z dziećmi w pociągu – nie dojechał do domu. Zbyt ładnie pachniał. Drugi schowałam w spiżarce, bo obiecałam go Tomkowi, który dopiero następnego dnia wracał z pracy. Zostały dwa i to z nich powstały te wszystkie pyszne kanapki. Pasta z zielonego groszku i ricotty Jestem ogromną fanką zielonego groszku. W naszym domu niestety tylko ja. Moje dzieciaki kręcą nosem na widok „zieleniny” na talerzu, Tomek nawet nie patrzy w kierunku groszku, chyba że to składnik jego popisowego risotto. Ja mogłabym go jeść codziennie. Najchętniej w lecie, prosto z krzaka. Do zrobienia tej pasty użyłam groszku mrożonego, który na szczęście możemy dostać każdego dnia roku. Wystarczy go lekko zblanszować, by wydobyć z niego pyszny smak. Potem dodać kilka składników, niedbale zmiksować i pyszna i super zdrowa pasta gotowa. Czego potrzebujesz? kilka kromek chleba tradycyjnego pszenno – żytniego BIO Putka 200 g mrożonego zielonego groszku listki oberwane z pęczka bazylii 2 ząbki czosnku 100 g serka ricotta 3 łyżki oliwy skórka otarta z cytryny sok z połowy cytryny sól świeżo mielony pieprz parmezan do posypania Kromki chleba skrop oliwą i włóż do nagrzanego piekarnika na kilka minut. Groszek wrzuć do osolonego wrzątku i gotuj 3-4 minuty. Odcedź groszek na sicie i przełóż do miski razem z listkami bazylii, ząbkami czosnku, oliwą, skórką otartą z cytryny, sokiem z połówki cytryny. Gdy groszek lekko przestygnie dodaj ricottę i zmiksuj całość na dość gładką masę. Dopraw pastę solą, pieprzem. Gdy grzanki są gotowe posmaruj je grubo zieloną pastą, posyp świeżo startym parmezanem i skrop oliwą. Kanapki z hummusem i pieczonymi warzywami To kanapka, którą kiedyś kupiłam w podziemiach warszawskiego Dworca Centralnego. To miejsce nie kojarzy się z wyszukanymi smakami, a jednak tamtego dnia biorąc pierwszy kęs niepozornej bagietki z hummusem i pieczonymi warzywami zaniemówiłam, a później zaczęłam zaglądać do jej środka, by móc odtworzyć jej smak w domu. Jest prosta. Jest idealna. Zamieniłam bagietkę na pyszny chleb żytni BIO Putka, dodałam trochę świeżej kolendry, którą uwielbiam i poświęciłam chwilkę, by zrobić hummus doskonały. Hummus możesz kupić gotowy, choć zrobienie go samodzielnie jest naprawdę proste. Gdy zrobisz więcej masz gotowe „smarowidło” do kanapek lub po prostu dip do warzyw na kilka dni. Ja używam cieciorki w puszce, bo nie lubię czekać, kiedy jestem głodna 🙂 Czego potrzebujesz? kilka kromek chleba żytniego BIO Putka papryka czerwona, zielona, żółta niewielka cukinia czerwona cebula oliwa świeża kolendra (opcjonalnie) Na hummus: puszka cieciorki 6 łyżek kremowej pasty sezamowej tahini (do kupienia w internecie lub delikatesach; możesz ją też zrobić samodzielnie) 2 łyżki soku z cytryny 2 ząbki czosnku 4 łyżki oleju sezamowego lub oliwy sól, pieprz pół łyżeczki ostrej papryki pół łyżeczki kminu rzymskiego kilka łyżek zimnej wody, jeśli hummus będzie zbyt gęsty Żeby zrobić hummus po prostu zmiksuj wszystkie składniki blenderem na gładką masę. Cieciorkę wcześniej odsącz z zalewy. Gdy uznasz, że hummus jest zbyt gęsty dodaj ostrożnie kilka łyżek zimnej wody. Dopraw według uznania solą, pieprzem, papryką ostrą i kminem rzymskim. Ja lubię, gdy hummus jest lekko ostry więc czasem dodaję do niego oliwę aromatyzowaną papryczką chilli i czosnkiem. Pychota! Teraz czas na warzywa. Paprykę pokrój na kawałki, cukinię pokrój w grubsze plastry. Warzywa skrop oliwą i ułóż na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piecz kilkanaście minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni. Miąższ warzyw powinien być miękki, skórka może być gdzieniegdzie przypalona. Upieczone warzywa oprósz delikatnie solą. Kromki żytniego chleba BIO posmaruj grubo hummusem, na to połóż upieczone paprykę i cukinię. Na wierzch połóż piórka czerwonej cebuli i świeżą kolendrę. Kanapka z kurczakiem w nowej odsłonie, czyli grzanka a’la rosół Ta kanapka to jest prawdziwy hit i mistrzostwo gotowania z resztek. Raz, że mamy tu dobry chleb, który nawet gdy stanie się czerstwy jest wciąż materiałem na doskonale pyszną grzankę. Dwa, że nadzieniem do tej kanapki jest wszystko to, co możesz znaleźć w garnku po niedzielnym rosole. Niczego nie wyrzucamy! Warzywa z rosołu posłużą nam do zrobienia pysznej pasty, która nawet mi godnie zastępuje masło. Na tej paście możesz ułożyć co tylko chcesz, choć mięso z kurczaka wyjęte z rosołu albo po prostu kurczak upieczony w piekarniku i do tego pyszny ogórek kiszony to według mnie najlepszy pomysł. Czego potrzebujesz? kilka kromek chleba tradycyjnego pszenno – żytniego BIO Putka warzyw z rosołu: kilka marchewek, pietruszkę, kawałek selera, kawałek pora, cebulę sól pieprz 2 łyżki sosu sojowego 1 łyżeczka koncentratu pomidorowego łyżeczka papryki słodkiej pół łyżeczki papryki ostrej łyżka sezamu chude mięso kurczaka z rosołu lub pierś z kurczaka upieczona (np. w przyprawie do kurczaka z dobrym składem) dobry ogórek kiszony Najpierw (tradycyjnie już) czas na grzanki. Chleb tradycyjny pszenno – żytni BIO Putka przekrój wzdłuż. Kromki chleba skrop oliwą i włóż do nagrzanego piekarnika na kilka minut. Niech będą lekko chrupiące, ale nie spalone. Warzywa z rosołu zmiksuj na gładką masę. Dopraw pozostałymi składnikami, dodaj sezam. Tak przygotowaną pastą posmaruj ciepłe grzanki, na to połóż mięso kurczaka i grube plastry ogórka kiszonego. I voila! Nic się nie marnuje. Pastę z warzyw z rosołu możesz przechowywać w lodówce 3 dni. Kanapka z pieczonym burakiem i serkiem chrzanowym Coś dla miłośników bardziej wyrazistych smaków. Ta kanapka odczarowuje naszego zwykłego, polskiego buraka, który po upieczeniu staje się prawdziwym przysmakiem i chrzan – nasze polskie superfood! Czego potrzebujesz? kilka kromek chleba żytniego BIO Putka 2 upieczone buraki kilka rzodkiewek 5 łyżek serka ricotta lub serka typu Philadelphia łyżeczka chrzanu (lub dwie jeśli lubisz ostrzejsze smaki) rukola Ricottę wymieszaj z chrzanem. Upieczonego buraka pokrój w plastry. Rzodkiewkę w cienkie plasterki. Kromki żytniego chleba BIO posmaruj chrzanowym serkiem, na to połóż plastry buraka, znowu serek, plasterki rzodkiewki, kilka listków rukoli, a na wierzch kolejną kromkę chleba. Gotowe! Grzanki z pastą z bakłażana Znowu grzanki! Nie krępuj się i zamieniaj każdą kromkę w życiu na grzanki 🙂 Ta pasta jest super prosta i naprawdę pyszna. Nigdy nie mam pomysłu na to, co można zrobić z bakłażanem. Okazuje się, że wystarczy przekroić go na pół i włożyć do piekarnika 😉 Potem dodać kilka składników i mieć kolejne „smarowidło” do grzanek w swoim asortymencie. Smak tej pasty doskonale przełamuje ostra rukola i kwaskowate ziarenka granatu. No i wygląda obłędnie prawda? Czego potrzebujesz? kilka kromek chleba tradycyjnego pszenno -żytniego BIO Putka 1 duży bakłażan 3 łyżki kremowej pasty tahini sól i pieprz 2-3 ząbki czosnku 1 duża cebula kilka łyżek oleju garść pestek granatu garść listków rukoli Bakłażana przekrój na pół i połóż na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia skórką do góry. Chleb pokrój na kromki i skropione oliwą również włóż do nagrzanego piekarnika. Gotowy, upieczony bakłażan powinien uginać się pod naciskiem widelca. Miąższ ma być miękki. Z upieczonego i ostudzonego bakłażana wyjmij łyżką miąższ i przełóż go do miski. Zmiksuj go z pozostałymi składnikami (oprócz cebuli) na gładką masę. Na patelni, na rozgrzanej oliwie podsmaż pokrojoną w kostkę cebulę, aż się zeszkli i będzie miękka. Cebulę dodaj do pasty z bakłażana. Na grzankach układaj listki rukoli, na to pastę z bakłażana. Na koniec posyp kanapki nasionami granatu. Pyszka! Tak sobie myślę, że życie jest za krótkie, by odmawiać sobie jedzenia dobrego chleba, grzanek z czerstwego chleba i pysznych kanapek. Moje życie bez chleba byłoby smutne i niekompletne – serio 🙂 Chciałabym, żeby mój dzisiejszy wpis pokazał Ci, że czasem nie trzeba wymyślać skomplikowanych przepisów, by osiągnąć efekt „wow” i by jeść zdrowo. Jeśli masz dobre składniki, dobry chleb, warzywa i przede wszystkim fajny pomysł na ich wykorzystanie to naprawdę nie będziesz musiała sięgać po byle co, kiedy dopadnie Cię głód. Kanapka też może być kulinarnym dziełem sztuki. Eksperymentuj i ciesz się jedzeniem! Bo przy stole zaczynają się najpiękniejsze historie.
Oczekiwany przystanek na małe co nieco z kosza z prowiantem Przygotowanie prowiantu na drogę wymaga przemyślenia i odpowiedniego przygotowania. Co powinniśmy jeść w podróży? Co pić? Co zabrać w krótką podróż, a co w długą? Jakie powinno być jedzenie, które zabieramy w drogę? Na pewno smaczne! Czysta woda, życia doda Najważniejsza jest woda. Nie może jej zabraknąć w naszym koszu prowiantowym. Dlaczego woda? Najlepiej gasi pragnienie. Jeśli się rozleje, nie plami i nie brudzi. Woda jest dobra dla dużych i małych podróżników. Wodę należy pić małymi łykami w odstępach czasu. Jeśli wypijemy na raz więcej niż pół szklanki, to wkrótce będziemy musieli szukać toalety. Niezbędny dzienny zapas wody dla człowieka to 2 litry. W krótkiej podróży do 4 godzin wystarczy nam od 0,5 do 1 l wody na każdego z członków wycieczki. Więcej nie warto wozić, lepiej zaopatrywać się w sklepach lub na stacjach benzynowych w miarę potrzeby. Polecamy: Jak czytać etykiety na butelkach wody? Sprawdź co kupujesz Słodzone napoje przyspieszają diurezę, czyli częściej będziemy musieli odwiedzać toalety. Do tego lepią się i nie są wskazane dla dzieci. Często zawierają barwniki oraz dodatki, które pobudzają układ nerwowy. Ostatnia rzecz, której chcemy w podróży to nadpobudliwe dziecko... Termos z kubkiem Dobrze jest zaopatrzyć się na drogę w termos z gorącym napojem. Najlepsza jest kawa lub herbata. Ale bez mleka, które szybko się psuje. Za to może być z cukrem. Warto jednak na kubek kawy zatrzymać się w drodze i odpocząć. Przeczytaj: Jakie właściwości ma kawa? Kanapka - najlepsza przyjaciółka Kanapki idealnie sprawdzają się podczas krótszej podróży lub jako przekąska w dłuższej trasie. Do ich przygotowania warto wykorzystać pszenne pieczywo. Raczej zrezygnować z masła i majonezu ze względu na tendencję do rozmazywania się i brudzenia. Kanapki można zrobić z dojrzałymi, żółtymi serami, ale unikać pleśniowych. Polecamy: Kanapka? Ale z czym? Z czym przygotować zdrowe i pożywne kanapki Dobrym wyborem są dojrzałe wędliny suszone, jak kiełbasa krakowska, czy salami. W podróży sprawdzą się także kabanosy. Idealnym rozwiązaniem jest kanapka z pieczenią i musztardą. Pieczona karkówka wieprzowa, czy rostbef wołowy, nie zepsują się w trakcie podróży, a do tego są miękkie i soczyste. Zobacz: Jak upiec rostbef na kanapki? Dobrym rozwiązaniem są też wrapy i tortille. Musimy tylko pamiętać o odpowiednich dodatkach, które w drodze się nie zepsują. I tu znowu najlepsze będą pieczone: mięsa i warzywa. Warto pamiętać, że w Ameryce Środkowej awokado jest nieodłącznym prowiantem każdej podróży, ponieważ jest pożywne, a przy tym się nie psuje. Wypróbuj: Tortilla z pieczonym warzywami i awokado Większy posiłek Czasem podróż trwa więcej niż 2-4 godziny. Co wtedy? Warto wziąć ze sobą solidną porcję jedzenia. W podróży świetnie sprawdzą się gotowane jajka. Najlepiej nie obrane, bo w skorupkach dłużej zachowają przydatność do konsumpcji. Nie zapominajmy o soli. Jajko to odżywcze białko, które syci na długo. Sprawdź: Jak ugotować jajko na twardo? W drodze dobrze mieć upieczone kawałki kurczaka. Udka lub pierś drobiowa długo zachowują świeżość i doskonale smakują. Można je zjeść z pieczywem. Polecamy: Pieczone pałki kurczaka - idealne w podróży Nie polecamy sałatek, chyba że przygotujecie je ze świeżych warzyw tuż przed podaniem. Takie dodatki jak kasza i makaron, nie zepsują się tylko, jeśli macie lodówkę turystyczną. Przekąski W podróży unikajmy słonych przekąsek oraz surowych owoców. Sól wzmaga pragnienie i potęguje zmęczenie. Surowe owoce mogą wywołać małą rewolucję w naszych jelitach, a z tym może być poważny problem. Warto natomiast zaopatrzyć się w suchary, chrupki chleb, wafle, a także energetyczne słodycze: batony granola i czekoladę. Polecamy przepis: Owsiane batoniki granola z orzechami i suszonymi owocami
"Każda kanapka zasługuje, by nosić koronę" - a przynajmniej każda wykonana przez Karolinę Wiercigroch, autorkę bloga Sandwicherie, w którym prezentowane są niebanalne i apatetyczne przepisy na kanapki. Oto, co przygotowała specjalnie dla Czytelników to stale aktualizowany zbiór przepisów na kanapki, które nie mają nic wspólnego ani z wyschniętym chlebem z plastrem tłustej szynki, ani z rozmokłymi hamburgerami z ulicznych budek. Kanapki przygotowane przez Karolinę Wiercigroch, autorkę kanapkowego bloga, są pomysłowe, kolorowe i niezwykle apetyczne. Zresztą, zobaczcie sami! Ratatuja w formie kanapki Zapiekane kolorowe warzywa, kremowy serek i świeża bazylia Składniki: bakłażan; cukinia; żółty kabaczek; 3 pomidory (czerwone i żółte); żółta papryka; czerwona cebula; 200 ml sosu pomidorowego; szczypta suszonego tymianku; olej z pestek winogron; pieprz; sól; serek kremowy; chleb; świeża bazylia. Sposób przygotowania: Pokrój wszystkie warzywa w cienkie plasterki. Rozprowadź sos pomidorowy na dnie formy do plastry warzyw naprzemiennie, zaczynając od zewnątrz. Skrop warzywa olejem z pestek winogron i oprósz tymiankiem, solą i pieprzem. Przykryj papierem do pieczenia i piecz przez 45 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Smaruj kromki chleba serkiem kremowym. Układaj ratatuję na kanapce. Na górę połóż kilka listków świeżej bazylii. Zdrowy burger z marchewek i ziemniaków, z tzatzikami i liśćmi młodego szpinaku Składniki: 500 g młodych marchewek; 250 g młodych ziemniaków; 1 łyżeczka świeżego, startego imbiru; 2 łyżeczka curry; 1 łyżeczka chili; 1 łyżeczka kolendry; 1 łyżeczka rozmarynu; 1/2 dużego ogórka; 1/2 pęczka koperku; 1/3 szklanki jogurtu bałkańskiego; 2 ząbki czosnku; 1 łyżeczka octu winnego; sól; pieprz; kilka liści młodego szpinaku; 2 bułki z dynią. Sposób przygotowania: Obierz marchewki lub dokładnie wyszoruj. Odetnij końce. Dokładnie wyszoruj młode ziemniaki i pokrój w ćwiartki. Gotuj warzywa w osolonej wodzie, aż będą miękkie. W międzyczasie przygotuj tzatziki. Zetrzyj ogórek i drobno posiekaj koperek. Połącz starty ogórek, koperek, jogurt, rozgnieciony czosnek, ocet, sól i pieprz. Wymieszaj i włóż do lodówki. Przełóż ugotowane warzywa do miski. Zdejmij skórkę z ziemniaków - na tym etapie odejdzie bardzo łatwo. Rozgnieć warzywa tłuczkiem do ziemniaków. Dodaj starty imbir, curry, chili, kolendrę i rozmaryn. Wymieszaj i uformuj dwa kotleciki. Smaż burgery na rozgrzanej oliwie, przez 2-3 minuty z każdej strony. Przekrój bułki, połóż na nich burgery i posmaruj tzatzikami. Na górze ułóż liście szpinaku. Ulepszona wersja hot doga z grillowaną kiełbaską owiniętą w boczek Składniki: 2 kiełbaski; 100g goudy; 2 plastry wędzonego boczku; bagietka; cebula; zielona cebulka; keczup; musztarda. Sposób przygotowania: Pokrój cebulę w plastry. Ponacinaj kiełbaskę od góry i włóż kawałki sera w powstałe zagłębienia. Owiń kiełbaski plastrami boczku. Grilluj krążki cebuli i kiełbaski. Ser musi się rozpuścić, a boczek stać chrupiący. Przekrój bagietkę na pół. Posmaruj ją keczupem i musztardą. Połóż kiełbaski na bagietce i posyp posiekaną zieloną cebulką. Rozmowa z Karoliną Wiercigroch, autorką bloga Sandwicherie Od jak dawna blogujesz i skąd pomysł na blogowanie? Sandwicherie działa od połowy marca 2012 roku. Głównym celem bloga jest walka o dobre imię kanapek. Z przykrością zauważyłam, że kanapki nie zawsze są traktowane z należnym im szacunkiem. Wiele osób uważa kanapki za podrzędne przekąski i nie wyobraża sobie, aby zasługiwały na miano prawdziwej potrawy. Chciałabym to zmienić, prezentując przepisy na piękne i wartościowe kanapki. Ostatecznym impulsem do założenia bloga było odkrycie, że jedna z moich bliskich koleżanek szczerze nienawidzi kanapek. Wiedziałam, że muszę zacząć działać. Jaką kuchnię preferujesz - gotować i konsumować? Jestem bardzo otwarta w kwestiach kulinarnych. Nie przepadam jedynie za burakami, czego nie jestem w stanie zmienić, pomimo wielu usilnych prób zaprzyjaźnienia się z tym przepięknym warzywem. Lubię próbować nowych rzeczy. Zależy mi też na tym, żeby jedzenie było przyjemne dla oka i aparatu fotograficznego. Cenię sezonowe produkty. Poza tym, mam ogromną słabość do miniaturowego jedzenia. Mogłabym jeść absolutnie wszystko formie finger-foodowej. Skąd czerpiesz kulinarne inspiracje? Przede wszystkim z szeroko pojętego internetu. Blogi kulinarne z całego świata stanowią doskonałe źródło inspiracji. Jestem też wdzięczna stronom, które gromadzą najpiękniejsze zdjęcia z blogów w jednym miejscu, jak Tastespotting czy Foodgawker. Ale oczywiście przeglądam też książki i magazyny kulinarne, z ciekawością wertuję menu restauracji i zaglądam znajomym do lodówek. Fot.
kanapki na droge przepis